Stary świecznik, żelazko z duszą, stuletni moździerz, stara drogocenna porcelana, piękny wiekowy obraz na płótnie, z całą pewnością dodadzą uroku naszym wnętrzom, (rzecz jasna pod warunkiem że nie są one zaaranżowane we współczesnym stylu, t.j. nie lśnią chromem i upiorną szpitalną pustką). Miło takim starym drobiazgiem sycić własne oko jak też chwalić się naszym gościom.

Jeżeli zdecydujesz się na wystrój w takim właśnie stylu, niewątpliwie będziesz musiał przygotować się na chodzenie na targach staroci. Tam niejednokrotnie można odszukać naprawdę ciekawe meble z duszą czy dekoracje. Białość gra główną rolę, dzięki czemu wnętrza zdają się jasne jak też większe.

Oczywiście może to być białość nieco złamana zielonością, różowością czy żółcią. Wypełnione światłem wnętrza automatycznie wydają się bardziej przestronne jak też przyjemniejsze. Domek utrzymany w bardzo dobrym stanie, nie wymagał wielkich nakładów finansów. Dużo mebelków pozostało po babuni, część musiałam dokupić.

Ponieważ zależało mi by pozostawić babciny styl, dokupiliśmy parę sprzętów właśnie w typie retro. Między innymi: szafę retro oraz dwa zegary ścienne retro. Niesłychanie przypominają mi ten stary mechaniczny, wiszący kiedyś w bawialnia babuni. Na targu staroci można na przykład odszukać rewelacyjny praktyczny pojemnik na biżuterię.

Jeżeli masz niezłe oko do wyszukiwania takich przedmiotów, na pewno uda Ci się stworzyć styl retro w swoim domu. W Naszym kraju i nie tylko styl skandynawski zawdzięcza swą karierę międzynarodowej sieci sklepów IKEA. Wybór jest okazały, gotowe aranże da się łatwo przenieść na domowy grunt. Oczywiście oprócz IKEA znajdziemy wiele innych alternatywnych źródeł, z których możemy czerpać inspirację, jak i zamówić konkretne przedmioty.